CORAVIN - picie starych win bez otwieraniaFoto

CORAVIN - picie starych win bez otwierania

2016-03-05

 

Załóżmy, że mamy WIELKIE WINO, które długo czekało odpowiednio przechowywane, żeby je otworzyć. Nie jesteśmy wcale pewni, czy czas tego wina już nadszedł i czy już jest dojrzałe. Nie koniecznie chcemy również wypić od razu całą butelkę. Czy jest rozwiązanie na taką sytuację? Okazuje się, że tak. Taką możliwość daje urządzenie (system) o nazwie CORAVIN. Składa się ono z:

  • bardzo cienkiej chirurgicznej igły,
  • uchwytu na butelkę,
  • naboju z gazem argonem.

Można tym urządzeniem wbić się przez korek do wina, nalać wino do kieliszka, a brakująca pojemność jest uzupełniana szlachetnym gazem. Po wyjęciu igły korek rozpręża się i uszczelnia. Ci, co próbowali to urządzenia twierdzą, że po pół roku wino "napoczęte" za pomocą tego systemu nie straciło nic ze swoich walorów.

 

CORAVIN dla kogo?

 

Trzeba przyznać, że pewnych miejscach i sytuacjach to urządzenie jest naprawdę niezastąpione:

  • dla zawodowych degustatorów,
  • dla specjalistycznych sklepów,
  • dla restauracji i hoteli,
  • gdy musimy dobrać perfekcyjnie wino do potrawy,
  • gdy klient chce wypić kieliszek, a nie całą butelkę,
  • gdy nie jesteśmy pewni, że wino jest już dojrzałe.

Wiele restauracji faktycznie już posiada ten system u siebie, dając możliwość degustacji swoimi Klientom wyjątkowych win "na kieliszki". Ale myślę, że również wielu entuzjastów chciałoby je mieć u siebie w domu. Warto obejrzeć film, jak dokładnie działa to urządzenie.

System można nabyć przez importera win portugalskich - ATLANTIKA.

 

Jeśli ten tekst wydał Ci się interesujacy i chciałbyś otrzymywać od nas informacje to: